“Swoje pierwsze małżeństwo opisuje on jako wspaniałe. Tymczasem para mieszkała głównie na squatach”
Wiadomo, squaty dla hołoty. Normalni ludzie mają swoje mieszkanie, no przynajmniej od czynszojada. A no i stałą pracę, nie żadne dorywcze zajęcia, czy coś innego jak podludź.
‘Nasz hipis bez stałego zatrudnienia, za to z czwórką małych dzieci’
Dalej szydzą z typa, że mówił że się zajmuje rodzina, a tak naprawdę utrzymywał ich z zasiłku xD no kurwa lewicowy artykuł fest.
Odnośnie hofa to są fajne historie jak kąpał się w fontannach publicznych i rozwalił sobie odbyt jak próbował zrobić se lewatywę najezdzajac na dysze strumienia wody która była specjalnie wzmocniona bo ponoć robił to dosyc często i miasto miało Dosc. Plus to było tego samego dnia miał spotkać się z synem którego porzucił więc ten musiał zabrać go do szpitala. Ogólnie gość to dupek