Jest teraz sezon na składanie papierów do naszych wymarzonych uczelni czy szkół policealnych. O tym, jak omijać Facebooka i ich usługi gdy zostaniemy przyjęci, opisuję w tym poście w oparciu o swoje doświadczenia.
Zapiszcie sobie link do tego posta w zakładkach i wróćcie we wrześniu/październiku!
Na UŁ korzystanie z korpomediów jest powszechne właściwie tylko między studentami. Komunikacja w jakąkolwiek inną stronę realizowana jest przez mail zapewniony przez uczelnię albo opensourceowe platformy pokroju moodle. Jedynym ale może być to, że infrastruktura maila jest oparta na Outlooku, ale i tak lepsze to niż grupy na FB i messengerze. Czy na innych uczelniach jest inaczej?
Każda uczelnia/szkoła policealna wyróżnia się innymi zasadami. U mnie niestety było tak, że większość nauczycieli grupowała się na Facebooku, ale po wynegocjowaniu warunków udało mi się ich przekonać, żeby wysyłali mi zestawienia materiałów mailem. Dodatkowo udało mi się zachęcić co niektórych znajomych do założenia takiego Signala, choć gdybym mógł się wrócić do przeszłości, przemyślałbym opisanego w powyższym poście Matrixa.