Niedawno spadł mi komputer, ale zdawało się, ze wszystko jest Ok. Kilka dni później robiłem aktualizacje - bardzo długą i wielokrotnie trzeba było potwierdzać, by aktualizowano „domyślnie”.
Od tego czasu kompa nie włączałem - dziś wyskakuje mi takie okno jak na zdjęciu.
Wtf?
Prawdopodobnie dysk ma mechaniczne uszkodzenia, jest bardzo mała szansa że zadziała
- zainstaluj sobie linuxa na pendrajwie
ja używam ventoya do tego - przeskanuj sobie dysk w poszukiwaniu bad sectorów i innych błędów
sudo fsck /dev/sda
zamiast /dev/sda wpisz twoją nazwę dysku - zrób kopię zapasową swoich plików (jak jeszcze da radę)
- prawdopodobnie hdd jest uszkodzone więc wymień na sdd (około 500 gb jest optymalne cenowo za 130pln od goodram na allegro)
- jak nie masz budżetu to przeinstaluj system i odmów zdrowaśkę aby dysk zadziałał
Jak czegoś nie wiesz jak zrobić to pytaj albo wygoogluj.
można spróbować lokalnie fsck najpierw
- zainstaluj sobie linuxa na pendrajwie
It’s some sort of disk problem. Either disk or file system broken or the kernel parameter for the root file system does not match it any more.
Sry, I don’t soeak your language.
coś z dyskiem. poka co masz wcześniej?
a zaraz przed tym komunikatem ze zrzutu? najwyższa linijka jest o błędzie z dyskiem może coś więcej pisze
Ten dłuższy komunikat pojawia się na bardzo krótko, ale nagrałem filmik i zrobiłem screena.
a nie ma więcej tekstu przed tym pierwszym ekranem co pokazałeś?
Jak coś to przedzwoń, mogę spróbować pomóc zdalnie, jeśli lokalnie nikt ci tego nie ogarnie. Opcjonalnie, od razu tak jak już tu sugerowano - linuch z pendrajwa i skanowanie dysku.
Sprawa wygląda tak: użyłem zewnętrzej kieszeni, podłączyłem do niej wyciągnięty wcześniej dysk i zgrałem wszystkie dane na inny komputer. A więc dane uratowane i humor dobry!
Gdy podłączyłem dysk z powrotem, wciąż jest taki sam problem. Może się jeszcze kiedyś za to wezmę…