W sobotę wieczorem na lotnisku Le Bourget pod Paryżem doszło do aresztowania Pavla Durova, założyciela i dyrektora generalnego komunikatora Telegram. 39-letni przedsiębiorca, posiadający obywatelstwo francuskie i rosyjskie, podróżował prywatnym odrzutowcem z Azerbejdżanu. Towarzyszyli mu ochroniarz oraz kobieta. Operację przeprowadzili funkcjonariusze francuskiej Żandarmerii Transportu Powietrznego, którzy dokonali zatrzymania na podstawie francuskiego nakazu poszukiwania wydanego przez Krajowy […]
Na pewnej pomarańczowej stronie widziałem komentarz w stylu “Telegram oferuje szyfrowanie e2e tak, jak McDonalds oferuje sałatki” i uważm to za bardzo fajne porównanie.
Umówmy się, gdyby Telegram tylko i wyłącznie oferował prywatną (nawet nieszyfrowaną) komunikację między użytkownikami, to możnaby go bronić. Ale on w dużej mierze opiera się na publicznych i publicznie znajdowalnych grupach i kanałach (będącymi takimi jakby tablicami ogłoszeń z opcjonalnymi komentarzami). To, że wygląda jak komunikator moim zdaniem nie zmienia wiele. Nie zdziwiłbym się, gdyby właścicieli serwisów blogowych ciągnięto do odpowiedzialności gdyby oni sukcesywnie odmawiali usuwania nielegalnych treści z blogów hostowanych na ich platformach. Tu sytuacja jest taka sama.